Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi michu05 z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 9648.82 kilometrów w tym 652.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 8.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 40 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy michu05.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2011

Dystans całkowity:215.83 km (w terenie 7.00 km; 3.24%)
Czas w ruchu:05:00
Średnia prędkość:10.80 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:21.58 km i 5h 00m
Więcej statystyk

Dwie przejażdżki

Poniedziałek, 28 lutego 2011 · dodano: 28.02.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj rano wybrałem się do promotora na byłej już uczelni oddać pracę magisterską do sprawdzenia. Strasznie jest już po czasie, ponieważ powinienem bronić się w lipcu lub październiku 2010 r. Nie ma co jednak rozpaczać tylko się brać do roboty :P. Zmyłem się szybko, bo promotor zachorował. Kicha... (tu zrobiłem ~13,25 km)

Po powrocie do domu odpocząłem chwilkę, zjadłem obiadek (z wczoraj) i wybrałem się na spontaniczny przejazd. Trasa wiodła przez Myślęcinek, Hipiczną, Jeździecką, przez mostek w Rynkowie, Rekreacyjną, Gdańską, Artyleryjską, Ludwikowo, Grunwaldzką i Focha. Na wyspie młyńskiej zrobiłem sobie krótki odpoczynek, zjadłem dwa banany i zabrałem swoje szanowne 4 litery w powrotną drogę. Robiło się chłodno, bo ubiór był ok na jeżdżenie, ale nie na siedzenie. Wracałem trasą Focha, Rondo Jagiellonów, Bernardyńska, Markwarta, Ogińskiego, Sułkowskiego i pod bloczek). Tu wyjeździłem ~25, 42 km

Pogoda piękna. Aż chce się jeździć.

Wychodziły mi skidy na śniegu, zapiaszczonych chodnikach / ścieżkach i mokrej jezdni, ale na suchym asfalcie jeszcze nie dawałem rady. Trzeba więcej ćwiczyć.




86 Lutowa Bydgoska Masa Krytyczna

Piątek, 25 lutego 2011 · dodano: 25.02.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj jak co miesiąc w ostatni piątek odbyła się Masa Krytyczna. Pogoda pomimo -6 st. C (przed wyjazdem sprawdziłem, mieszkam na 3 piętrze) była nieadekwatna do tej temperatury. Strasznie zmarzłem, chociaż poginałem w o wiele mroźniejszych warunkach.
Obecnych na masie było 11 "szaleńców" ;).

Testowałem w tym przejeździe spodenki 3/4 Endura Hummvee oraz spodnie zimowe Mimo Reso. Dodatkowo byłem okutany w bawełniane kalesony, a na tyłku zwykłe gacie. Góry nie podaje, bo nie jest przedmiotem testu. W nogi było chłodno, ale nie zimno. Na dłuższą metę było to nieprzyjemne, ale nie tragicznie. Sądziłem, że spocę się i przed wyjazdem rozmyślałem nad zdjęciem kaleson. W końcu zostawiłem i to było dobre rozwiązanie. Inaczej byłby hardcore.

Mam w planach zakup bielizny termoaktywnej. Dopełni ubiór i pewnie będzie lepiej się spisywał.

Przejazd został skrócony przez niesprzyjającą aurę. Później udaliśmy się do miejscowego pubu. Było bardzo przyjemnie. Ekipa ROX :D. Urwałem się wcześniej i w domu byłem tak po 23. Reszta masowiczów pewnie balanguje jeszcze ;).


Kategoria Masa Krytyczna


jazda po mieście (Ostrzałka)

Czwartek, 24 lutego 2011 · dodano: 24.02.2011 | Komentarze 0

Praktycznie ta sama trasa co wczoraj.


Kategoria Miasto


jazda po mieście (Ostrzałka)

Środa, 23 lutego 2011 · dodano: 23.02.2011 | Komentarze 0

Współczuje ludziom stojącym na przystankach ;).


Kategoria Miasto


jazda po mieście (Ostrzałka)

Wtorek, 22 lutego 2011 · dodano: 22.02.2011 | Komentarze 0

Trasa dom-ul. Kujawska-Real-Centrum Rowerowe-dom. Przez większość czasu pod wiatr, mroźny i kłujący w oczy. Wyjeżdżałem to było -10, teraz już jest cieplej bo tylko -5. Zakupiłem pancerne portki Endury. Mają pampersa, ale jest on na lato, więc jeszcze muszę sprawić sobie getry zimowe i będę śmigał w spodenkach.


Kategoria Miasto


jazda po mieście (Ostrzałka)

Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 0

W weekend nigdzie się nie ruszałem i dzisiaj byłem strasznie naładowany energią. Musiałem jakoś ją pokojowo wykorzystać. Wsiadłem więc na moją Ostrzałkę i pognałem w świat.

Wczoraj wylukałem w Decathlonie rękawice rowerowe i narciarskie, bo bawełniaki+polarowe są jednak niewystarczające. Zwlekałem z kupnem czegoś porządnego sądząc, że zima już odpuściła. Wyszło jak zwykle. Zima trzyma się dobrze i nie zamierza odchodzić bez walki ;).

Gdy wyjechałem z domu było -10, wracając już tylko -6. Jadąc do sklepu było pod wiatr i strasznie zmarzły mi ręce. Miałem uczucie, że zaraz mi odpadną. Na szczęście wytrzymałem (musiałem się na chwilę zatrzymać i rozgrzać palce).

Kupiłem jednak narciarskie rękawice, ponieważ one są przystosowane do niskich temperatur. Nie wiem czy producenci ciuchów rowerowych przewidują bardzo niskie temperatury i oczywiście cena też odgrywa rolę. Swoje kupiłem za 35 zł (przecenione z 49,99 zł). Mają gumowe wstawki na spodzie dłoni więc nie ślizgają się na kierownicy. Jest git.

W drodze powrotnej tak mi się przyjemnie jechało, że postanowiłem odwiedzić sklepik, zakupić tofu. Pojechałem jeszcze do Myślęcinka, zrobiłem kółko i wróciłem do domu, bo już zbliżała się 14. W domku czekała na mnie pyszna zupka soczewicowa (na blogu przepis dla chętnych).

Zdziwiłem się, jak policzyłem kilometry na bikemap.net. Niestety licznik zdechł permamentnie. Ułamał się kabelek łączący czytnik ze "stacją dokującą". Nowy na razie nie jest mi potrzebny, a poza tym mam inne priorytety (m. in. ciuchy rowerowe).


Kategoria Miasto


jazda po mieście (Ostrzałka)

Piątek, 18 lutego 2011 · dodano: 18.02.2011 | Komentarze 0

Pierwszy poważny wyjazd ostrzałką. Bardzo mi się podoba jazda na ostrym kole. Co prawda nie potrafię na razie skidować (krótkie skidy udało mi się osiągnąć).

Sprawiało mi dużą trudność wsuwanie nóg w noski. Często łapałem się znaku, innych rur, wkładałem nogi i dopiero ruszałem. W sumie planuje zakup SPD, ale nie wiem kiedy to nastąpi i dobrze byłoby opanować noski do tego czasu ;).

Hamulec przedni zrobiłem wczoraj. Hamuje znośnie i w razie czego da się zatrzymać. Dzisiaj nie używałem go prawie wcale. Hamowałem samoczynnie stawiając opór pedałom nogami. Ruchu na ścieżkach rowerowych nie było, więc jeździło się bezpiecznie ;).


Kategoria Miasto


  • DST 7.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

jazda po mieście

Wtorek, 15 lutego 2011 · dodano: 15.02.2011 | Komentarze 0


Kategoria Miasto


  • DST 54.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 10.80km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielne kręcenie

Niedziela, 13 lutego 2011 · dodano: 13.02.2011 | Komentarze 0

Trasa Bydgoszcz (Myślęcinek) > Koronowo. Trasa przeważająco terenowa. Nie potrafię określić ile km w terenie było. Wytrzęsło mnie nieźle -> gówniany amortyzator i jeszcze zamarzł. Kilometry podane na oko. Trzeba traktować mniej więcej.




  • DST 32.00km
  • Teren 7.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielne kręcenie

Niedziela, 6 lutego 2011 · dodano: 06.02.2011 | Komentarze 1

Na 12 pojechałem na Stary Rynek gdzie odbywała się rekonstrukcja odbicia Bydgoszczy z rąk niemieckich w 1945 r. Później pojechaliśmy z kolegą do Myślęcinka, gdzie spotkaliśmy 2 rowerzystów, którzy czekali tam na nas. Szlakiem czerwonym i czarny pojechaliśmy do Fordonu. Odwiedziliśmy koleżankę - masowiczkę, która pracuje w jednej budce z kebabem. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy i ok. 16 (chyba) zwinęliśmy się w stronę domu.

Kilometry na oko na postawie bikemap.net

Galeria zdjęć z rekonstrukcji:
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/51,35590,9063157.html?i=0